Liv
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2007 Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Sob 12:34, 08 Wrz 2007 Temat postu: Postacie |
|
|
Hmmm...
Natknęliście się kiedyś na Kroniki Cheysuli? Ja przeczytałam 4 z 8 tomów. Tylko tyle gdyż te miała moja siostra. Do tej pory nie natknęłam się jeszcze na ebooki (z wyjątkiem angielskich).
A wracając do tematu. Znacie jakieś ulubione postacie? Jeśli nie to zacytuję opisy z innej strony. [link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: |
Alix - Od niej wszystko się zaczyna...przynajmniej jeśli chodzi o opowieści opisane w "Kronikach Cheysuli".Matka proroctwa (jak ją później nazwą),silna kobieta, która potrafiła przeciwstawić się nienawiści i strachowi ogółu przed Cheysuli i własnym lękom, szczególnie gdy poznała kim naprawdę jest i kim może stać się akceptując swoją tahlmorrę i miejsce w boskim gobielinie.
Poznajemy ją jako ciemnowłosą, bursztynowooką wieśniaczkę, córkę dzierżawcy Torina (byłego zbrojmistrza mujhara Shaina) i jego żony Leydy.Alix przez swój niewyparzony język zapoznaje się też z księciem Carillonem-następcą Shaina i zaczyna w nim skrycie podkochiwać, nie mając nadziei na nic więcej niż tylko marzenia (i być może miejsce konkubiny przy księciu:P).Jednak jej przeznaczenie zmienia swój kierunek gdy oboje zostają porwani przez Finna z rasy Cheysuli-wyklętej przez Shaina i ściagnej jak zwierzęta w całym królestwie z powodu afrontu, jaki wyrządził Hale, wasal Shaina, uciekając od niego z jego córką Lindir 25 lat wczesniej.
Finn i jego lir Storr zabierają ze sobą do ukrytego obozu Alix i Carillona, początkowo by pokazać im, że Cheysuli to nie demony.Finn ma tez w porwaniu Alix prywatny cel-chce uczynić ją swoją mei jha.I prawie mu się udaje, jednak na przeszkodzie staje niezwykłe odkrycie Storra-Alix okazuje się mieć Starą Krew w żyłach.Zaś Stara Krew daje jej moc zmiany postaci na każdą jakiej sobie zażyczy (bez potrzeby posiadania lira), oraz innych darów, jakie w Klanach zagineły dawno temu.Jednocześnie okazuje się, że Alix tak naprawdę jest córką Hale'a i Lindir, którą oddano Torinowi na wychowanie by Shain nie uśmiercił jej.W tym momencie świat Alix wywarca się do góry nogami. Przed nią zaś długa droga, na której końcu przyjmie swoje pochodzenie jako dar bogów (którym jest w istocie),przekona Carillona, że Cheysuli to nie demony i że on sam ma do odegrania wielką rolę w Proroctwie, i ostatecznie odrzuci miłość księcia i końskie zaloty Finna:P na korzyść poważnego Duncana-przywódcy Cheysuli, któremu odda serce i rękę, oraz obdarzy synem Donalem, który stanie się kolejnym ogniwem Proroctwa.
Duncan - Wojownik Cheysuli z linii krwi dawnych Mujharów.Duncan jest przyrodnim bratem Finna - obaj są z jednej matki - Raissy z rodu Cheysuli tyle, że ojcem Finna był Hale, a Duncana 1 mąż Raissy (jego imię pozostaje nieznane),który zginął gdy wojownik był jeszcze małym dzieckiem.Będąc dzieckiem czasu wojny Duncan nie miał innego wyjścia jak szybciej dorosnąć, by móc opiekować się matką i młodszym bratem.Stąd wzięła się jego powaga, surowość i powściągliwość.Widocznie taki musiał być również Hale, gdyż Duncan uwielbiał swego ojczyma i starał się być taki jak on. Gdy ten odszedł z Lindir ratując ją od niechcianego małżeństwa z Ellikiem, Duncan pozostał z rodziną by mając 25 lat zostać wodzem umierającego klanu wyklętej rasy.Wojna zahartowała go w boju i uczyniła na pierwszy rzut oka prawie nieczułym, nie okazującycm żadnych uczuć mężczyzną. Kłam temu zadają jego zachowania gdy w jego życiu pojawiła się czupurna Alix.Nie dość, że stwierdził, że tahlmorra przeznaczyła ich sobie, to jeszcze okazało się, że dziewczyna wcale nie jest mu chętna:P i boi się go równie bardzo jak jego jurnego brata (choć tego nie okazuje) .Przeznaczenie jednak robiło swoje - ci dwoje mieli wiele jeszcze przejść, by poznać swój los, Duncan musiał odkryć wartość miłości do tej dzikiej dziewczyny, a Alix siłe jego honoru i oddania tym których kocha...Została jego cheysulą (ku wielkiemu niezadowoleniu Finna), a po brawurowej akcji uwolnienia Carillona z niewoli Keugha z Atvii, w której wzięła udział wbrew zgodzie męża (później przekonał się, że uratowała mu życie) doszedł do wniosku, że tahlmorra słusznie ich ze sobą połączyła. Ich syn Donal został pierwszym cheysulskim Mujharem po 300 latach panowania homanów na Tronie Lwa.
Donal - Pierworodny syn Alix i Duncana oraz pierwsze z ogniw wykutych na końcu drogi ku spełnieniu się Proroctwa. Donal po matce odziedziczył Starą Krew. Dzięki niej w bardzo młodym wieku (5 lat) nawiązał Więź z dwoma lirami - wilkiem Lornem i sokołem Tajem. Donal posiadł też umiejętność zmiany postaci w każdą, jakiej sobie zażyczył. Będąc jednak nie tylko wojownikiem klanu ale i potomkiem Mujharów (Alix była kuzynką Carillona i w linii prostej wnuczką Mujhara Shaina) musiał podporządkować się swej tahlmorze i gdy Carillon spłodził tylko córkę Aislinn, nie mając nadziei na legalnego potomka dla Tronu Lwa, uczynił swoim dziedzicem Donala. W jego rękach ożyło również Oko Mujhara - rubin na królewskim mieczu wykutym 50 lat wcześniej przez Hale'a dla Shaina, a który od czasu magicznego postarzenia Carillona magią Ihlini pozostawał czarny i martwy. W ten sposób krew Cheysuli - królewska krew - wróciła na Lwi Tron. Będąc przyszłym Mujharem Donal musiał również podprządkować się zwyczajom i poślubić córkę Carillona - Aislinn (Tron Lwa musiał mieć dziedzica). Nie podchodził do tego ze zbytnią radością - w klanie miał mei jha Sorchę i dwoje dzieci Iana i Isolde, i to ją pragnął uczynić cheysulą. Racja stanu okazała się jednak ważniejsza (Proroctwo i tahlmorra także).Mimo spisków Electry, matki Aislinn i Tynstara z Ihlini, który był jej kochankiem, Donal przetrwał wszelkie dworskie intrygi i mimo tragedii, jaką stało się samobójstwo Sorchy (ot co zazdrość potrafi zrobić z kobietą, świadomą, że straciła mężczyznę na korzyśc innej) został mężem córki Carillona, ojcem Nialla - kolejnego ogniwa w Proroctwie i Mujharem Homany z krwi Cheysuli - pierwszym od setek lat.
Carillon - Poznajemy go jako bratanka Mujhara Shaina. Nieopierzone książątko spędzające w wieku niecałych 20 lat czas w otoczeniu luksusu Homana-Mujhar i rwące Alix-córkę dzierżawcy, musiało jednak szybko dorosnąć, gdy Finn porwał ich oboje do obozu Cheysuli. Carillon tam właśnie dowiedział się kim naprawdę jest Alix i długo nie mógł się pogodzić z jej rolą w Proroctwie i tym, że jest jego krewną (a zatem nici z uczynienia jej swoją nałożnicą ).Oprócz tego musiał też Carillon zrozumieć kim są naprawdę Cheysuli i dla dobra Homany wyzbyć się poglądów zaszczepionych przez szalonego wuja w jego umyśle. Udało mu się pojąć tę lekcję dopiero w niewoli, gdy ci, których nienawidził przybyli mu i Homanie na odsiecz. I tu w sumie zaczyna się prawdziwa droga Carillona do Tronu. Zanim go jednak objął musiał pójść na wygnanie wraz z Finnem, który został jego wasalem, patrząc jak jego kraj gnie się pod jarzmem Solinde. Homana miała jednak wielu cheysulskich obrońców, a pod sztandarem Carillona powracającego po latach do domu zebrała się potężna armia. Solinde i Tynstara wraz z jego Ihlini wygnano spowrotem do ich nor, a Carillon na mocy paktu pokojowego ożenił się z córką Bellama-władcy Solinde - Electrą. Ożenił się z nią mimo, że wiedział, że była mei jha Tynstara i mimo, że przysięgła mu zemstę. Ożenił się bo jej zapragnął ( no i potrzebował potomka dla Homany oraz pokoju). Nie zdając sobie też z tego sprawy-ożenił się bo tak mu mówiła tahlmorra. Electra dała mu jednak tylko córkę - Aislinn, ale chociaż nie zdołała na spółkę z Tynstarem wypaczyć jej umysłu, postarzyli zdradziecko Carillona i uciekła z ihlińskim kochankiem pozbawiając króla szansy na posiadanie syna. W związku z tym musiał on uczynić swym spadkobiercą Donala - syna Alix i Duncana. I tak Donal poślubił Aislinn zapewniając tym spadkobiercę na Lwa, a Carillon mógł wówczas odetchnąć i przeżyć parę spokojnych lat... aż do czasu kolejnej wojny z Solinde i Ihlini. Następnej konfrontacji jednak nie przeżył - tak jak i Tynstar i Electra, którzy starli się z nim. Zabrał ich ze sobą, ale od tego dnia jego imię wypowiadano ze czcią. Jako tego, który przywrócił pokój w Homanie i zakończył qu'mahlin Shaina raz na zawsze.
Finn - Finn był wojownikiem Cheysuli. Jego matką była Raissa, a ojcem Hale. Jedynym rodzeństwem Finna był jego przyrodni brat Duncan, którego matką również była Raissa lecz ojcem nieznany wojownik Cheysuli. Finn musiał szybko dorosnąć, gdyż jako dziecko żył w czasach Qu'mahlin Shaine'a i był narażony na ciągłe niebezpieczeństwo ze strony Homanów. Cechowała go odwaga i inteligencja, choć spostrzegany był raczej jako porywczy, nierozważny i lekkomyślny wojownik. Porywając Alix by uczynić ją swoją mei jha nie spodziewał się, że przyczyni się do powrotu Dawnej Krwi do Obozu i wykucia kolejnego ogniwa w Proroctwie Pierworodnych. Finn jak każdy wojownik cały, bez wyjątku, oddany był sprawie Proroctwa i swojej tahlmorry. Jego lirem był srebrno-szary wilk imieniem Storr. Gdy Carillon musiał udać się na wygnanie Finn, podobnie jak jego ojciec Hale - Mujharowi Shain, ofiarował mu swoją służbę i został jego wasalem. Finn i Carillon spędzili na wygnaniu pięć lat (podczas których Finn uczył Carillona wszystkiego co umiał), nim książę Homany zdecydował się powrócić do domu. Podczas długich lat spędzonych na bitwach o niepodległość Homany, Finn nie odstąpił Carillona na krok pozostając mu całkowicie oddany i wierny. Gdy jednak Finn odkrył spisek, który uknuła podstępna żona Carillona - Electra - próbował ją zabić. Carillon nie znając powodów, dla których Finn chciał zabić Electrę, zwolnił go ze służby za usiłowanie zabójstwa królowej. Finn po zwolnieniu ze służby uciekł razem z Torry, siostrą Carillona, która urodziła mu córkę - Meghan - poczym zmarła. Po śmierci Torry Finn wrócił razem z córką do Obozu, gdzie został wybrany przywódcą klanu. Został zabity przez Strahana na Kryształowej Wyspie, próbując razem z Evanem (przyszłym mężem jego córki) uratować swojego bratanka Donala.
Tynstar - Najwyższy z czarnoksiężników Ihlini i zarazem najbliższy Asar-suti, Sekerowi, który obdarzył go niesamowitymi łaskami i potęgą. Tynstar całe swe życie poświęcił dla swej rasy - Ihlini i na służbie Sekera, którego celem (a zatem i celem Tynstara) było zniszczenie Proroctwa Pierworodnych raz na zawsze i zgładzenie Cheysuli z powierzchni ziemi. Niewiadomo ile Tynstar tak naprawdę miał lat. W chwili gdy pojawia się po raz pierwszy ma twarz i ciało młodzieńca ale póżniejsze pojawienie się Lilith, jego córki i informacja, że ona sama ma ponad sto lat, stawia pod znakiem zapytania podanie wieku ok.300 lat jako prawdziwego. Tak czy inaczej Tynstar był prastary i potężny mocą.Jego rasa wyrosła w Solinde, gdzie był zaufanym króla Bellama (czy raczej szarą eminencją tronu) i wspomagał go w ciągłych bojach z Homaną. Za swą pomoc zażądał niezwykle pięknej córki Bellama - Electry na nałożnicę. I dostał ją - bez jej szczególnych oporów. Dzięki łaskom swego boga i jej własnym zapędom do władzy podarował jej wieczną młodość i odrobinę mocy, którą skaziła młody umysł swojej córki Aislinn z późniejszego małżeństwa z Carillonem. Tynstar i Electra mieli też syna - Strahana, urodzonego w ukryciu i obdarzonego równie wielką mocą jak ojciec. Dzięki jego późniejszym knowaniom Donal, oraz Niall i jego synowie wiele wycierpią w przyszłości. Tynstar posiadł tak wielką potęgę, że potrafił odebrać młodość Carillonowi za pomocą Electry, narzucić klątwę na Oko Mujhara (krwisto czerwony rubin sczerniał pod 1 dotykiem jego mocy, a barwę odzyskał dopiero, gdy trafił w ręce Donala - tego dla którego jego dziad Hale wykuł broń)i szkodzić Homanom i Cheysuli nawet z głębin swego pałacu Valgaard. W ostatecznym rozrachunku jednak Carillon wykończył jego i Electrę ( ujawnił przy okazji, że ichor ihlini ma czarny kolor:P) płacąc za ten czyn własnym życiem. Potęga Tynstara przetrwała jednak w jego synu...
Electra - jedyna córka Bellama, króla Solinde, siostra Ellica, który miał poślubić Lindir, księżniczkę Homany, by zakończyć wojnę między dwoma królestwami. Lindir jednak uciekła z Halem, a Ellic został na lodzie. Losy księcia nie są dokładnie znane, natomiast jego siostra zapisała się w pamięci świata bardzo mocno. Electra była piękna zabójczą urodą. Jasnowłosa, o oczach szarych jak lód i tak uwodzicielskiej urodzie, że żaden mężczyzna nie mógł się jej oprzec, pragnęła władzy. I otrzymała przynajmniej jej część, przyciągając do siebie urodą najwyższego z Ihlini - Tynstara. On, dzięki łasce swego bóstwa - Asar-Suti, obdarzył swoją kochankę wieczną urodą i młodością, a także odrobiną mocy, która mogła służyć zarówno jej jak i jego celom. Mówi się, że Electra była nagrodą dla Tynstara za pomoc Bellamowi w walce z Cheysuli, ale i tak przypuszcza się, że przyszłaby do niego tak czy inaczej.
Gdy Carillon pokonał Bellama po powrocie z wygnania, a Tynstar zaszył się w swej twierdzy Valgaard - Electra została sama. To jednak nie oznaczało, że jest bezbronna. Swoją urodą opętała też Carillona, który postanowił ją poślubić, w ramach sojuszu (oraz by po prostu była jego).Mimo jej pierwotnych sprzeciwów zaślubiny w końcu doszły do skutku, jednak małżeństwo było nieudane. Electra dała Carillonowi tylko córkę - Aislinn (co później zmusiło go do mianowania swym następcą syna Alix), a gdy Tynstar powrócił niezauważony, przeszła od razu na jego stronę i pomogła mu postarzyć magicznie Carillona i odmienić wygląd Oka Mujhara na królewskim mieczu. W ostatniej chwili jednak powstrzymano ich od zabicia Carillona, a Electra, brzemienna dzieckiem Tynstara (o czym się dowiedziano później) poszła na wygnanie na Kryształową Wyspę.
Mimo jednak sporej odległości,ponownie wiele lat później udało jej się uderzyć w Mujhara i Cheysuli, opętując własną córkę i przemycając do Homany potomka Tynstara - Strahana, który już wtedy wykazywał wielkie talenty magiczne. Dzięki pomocy Cheysuli Aislinn uwolniono z pułapki umysłu, a Carillon policzył się z Electrą i Tynstarem ostatecznie, gdy ponownie wrócili na stały ląd. Nie błagała o życie. Pozostała dumną królową do końca. I dlatego w Solinde, jej królestwie, pamięć o jej rodzie przetrwała lata po jej śmierci.
Aislinn - Aislinn była pierwszym jedynym dzieckiem Carillona i Electry, a tym samym prawowitą księżniczką Homany. Większość dzieciństwa spędziła razem z ojcem w Homana - Mujhar, lecz parę lat mieszkała na Kryształowej Wyspie razem z swoją matką. Będąc pod wpływem Electry, która kontrolowała jej umysł, chciała zabić swego przyszłego męża, który przypłynął ją zabrać, i doprowadzić plan Electry do skutku. Spisek został jednak w porę wykryty i plan się nie powiódł, a Aislinn została uwolniona od złowrogiego wpływu swojej matki. Poślubiając Donala i dając mu jedynego syna Nialla, przyczyniła się do wykucia kolejnego ogniwa w Proroctwie Pierworodnych oraz powrotu Cheysuli na tron Homany. Cechowała ją odwaga, ambicja oraz duma, której nie brakowało żadnej kobiecie z królewskiego rodu. Wyróżniał ją także upór jakim posłużyła się by nie stracić Donala i który w końcu doprowadził do samobójstwa kochanki Donala, Sorchy. Zmarła niedługo po swoim mężu, który musiał oddać się rytuałowi śmierci z powodu straty swoich lirów w czasie panowania zarazy.
Lachlan - Cuinn Lachlan Llewellyn z początku zwykły harfiarz, kapłan Lodhiego, ubierał się w błękitną szatę, związaną w pasie srebrnym łańcuchem. Srebrny diadem przytrzymywał jego gęste ciemne (farbowane:P) włosy, opadające mu aż na ramiona. Był wysoki, miał szerokie ramiona, a na rękach wyglądających spod błękitnych rękawów szaty prężyły się mięśnie. Jego oczy posiadały ujmujący, niebieski kolor. Jako pięknie śpiewający muzykant był zamożny. Brało się to raczej z jego pochodzenia, niż z funkcji, jaką pełnił w społeczeństwie, choć i to nie dawało skromnych zysków. Lachlan tak naprawdę był księciem Ellasu, jednym z jedenaściorga dzieci wielkiego króla Rhodri. Miał pięciu braci i pięć sióstr, lecz sam był najstarszy z rodzeństwa i był spadkobiercom tronu. Chodząc po świecie, a w szczególności po rodzinnym kraju, uchodził za zwykłego harfiarza, Kapłana Lodhiego, który przez magiczną moc harfy i jego boga poznawał nawyki ludzi i swoich poddanych, ich pragnienia i potrzeby. Taki układ miał ze swoim ojcem, gdyż nie był jeszcze gotowy przejąć królestwa. Niestety ojciec zabronił mu ujawniać swego pochodzenia, (chyba żeby znalazł się w niebezpieczeństwie) by nie zbezcześcić królewskiego nazwiska. Jedyną rzeczą jaka wiązała go z szlachetnym pochodzeniem był królewski pierścień. Lachlan był bardzo zakochany w Torry, siostrze Carilliona. Niestety los(tahlmorra?) sprawił, że nigdy jej nie posiadł. Odebrał mu ją Finn, gdyż sam nie mógł (jako harfiarz) związać się z kobietą królewskiej krwi. Nie przyznawał się do swego pochodzenia bardzo długo. W końcu się przyznał, ale było już za późno� Po paru latach, gdy Carillon odzyskał panowanie na Homaną, przejął on tron po swoim ojcu.
Strahan - Spłodzony przez władcę Ihlini Tynstara, urodzony z lewej strony łoża przez jego kochankę Electrę z Solinde (w czasie gdy jeszcze była wygnaną żoną Carillona z Homany), Strahan od początku był chowany w ukryciu. Miał przecież zapewnić przetrwanie rasie Ihlini, był synem ich "króla" i jako taki dysponował całym dziedzictwem mocy ojca i łaską, jakiej Asar-Suti udziela wybrańcom. Strahan od początku był uczony nienawiści do Cheysuli i przyuczany do intryg, by móc w każdy możliwy sposób wpłynąć na spełnienie się Proroctwa.
Tynstar nie był brzydkim mężczyzną, a Electra była jedną z najpiękniejszych kobiet w okolicznych królestwach - nic więc dziwnego, że ich potomek kusił wyglądem zarówno kobiety jak i mężczyzn. Przystojny, wysoki i muskularny, czarnowłosy, uchodziłby za ideał urody, gdyby nie jeden mankament - jedno oko miał ciemnobrązowe, a drugie lśniąco-niebieskie. Po tych oczach mogli go później rozpoznać ci, którym zalazł za skórę.
Jak powiedziano wcześniej, Strahan chowany w ukryciu wkradł się w łaski księcia Donala, podając się za ulicznika chcącego mu służyć, gdy ten płynął na Kryształowa Wyspę po Aislinn. Przypuszczalnie tam przemycił truciznę dla Electry, której ta użyła by wybić pilnujących ją Cheysuli i uciekła. Dołączyła potem do Tynstara i póki nic im nie było, Strahan wcielał się w Sefa - sługę Donala. W momencie gdy wybuchła wojna, a Carillon zabił Tynstara i Electrę płacąc za to życiem, Sef-Strahan uciekł i dołączył do Ihlini jako ich nowy mistrz. Dysponując Okiem Mujhara (które przyniósł mu dziedzic Atvii odpowiedzialny za śmierć Carillona) próbował porwać i zmusić do uległości Donala zarówno przez poślubioną mu Aislinn (sieć czarów Ihlini została w jej umyśle zastawiona prawdopodobnie przez niego i Electrę), a potem na Kryształowej Wyspie. Nie udało mu się to tylko dzięki poświęceniu Finna, który odbierając mu Oko Mujhara, zapobiegł dalszemu rozlewowi krwi, odciął ucho (dzieki braku którego również można go było później rozpoznać) i odebrał artefakt, który czynił go nierozpoznawalnym dla lirów (bransoleta z brązowo-złotych piór na ręce - potem okazało się, że są to pióra z jastrzębia Duncana - Cai). Strahan uciekł, by zebrać siły do następnego ataku, który odbył się niemal pokolenie później. Usiłowania porwania wnucząt Donala gdy byli jeszcze niemowlętami, trzech synów Nialla, oraz kolejny atak na nich ponad 20 lat później, oraz porwanie ich siostry Keely w celu spłodzenia wykoślawionej wersji Pierworodnego dziecka, również spełzły na niczym. Ostatecznie, Keely, uciekając z jego pułapki na Kryształowej Wyspie, zabiła go znalezionym przy starym, zapomnianym, cheysulskim ołtarzu, nożem z głową wilka (przypuszczalnie należącym niegdyś do Finna). Wydawało się, że skoro Strahan zginął, a Keely straciła dziecko, które jej zrobił, wszystko potoczy się później dobrze... jednak Strahan miał również syna...
Niall - Jedyny legalny potomek Donala z Cheysuli i Aislinn z Homany, następca tronu Mujhary. Wychowywany od dzieciństwa w tradycjach Cheysuli i otoczonych przez Cheysuli pobłogosławionych mocą przez bogów (zarówno ojciec jak i przyrodni brat Ian - syn Donala i Sorchy, jego mei jhy, oraz siostra Iana, Isolda posiadająca Starą Krew), pragnął być Cheysuli. Pragnął tego o tyle mocno, że nie odziedziczył kolorytu po ojcu tylko po dziadku, Carillonie, co skrycie cieszyło Aislinn. Niall jednak najbardziej pragnął mieć lira i być zwykłym wojownikiem. Gdy osiągnął wiek 18 lat i nie miał jeszcze lira, w obozach klanowych pojawiły się sugestie o "wybrakowanym ogniwie" i zastąpieniu syna Donala innym wojownikiem, Cheysuli, na Lwim Tronie. Homanowie nie mieli takich problemów - dla nich im bardziej carillonowato wyglądał Niall tym lepiej. Donal musiał jednak utrzymać pokój w królestwie i aby zapobiec szemraniu wśród Cheysuli zdecydował, że czas już aby Niall udał się po dziewczynę, z która zaręczono go już w kołysce - córkę siostry Donala, Bronwyn i władcy Atvii Alaryca. Na imię było jej Gisella i jak głosiła wieść - miała w żyłach Starą Krew po matce i babce. Wieść jednak nie głosiła, że coś jednak jest nie tak z jej umysłem, o czym Niall miał się nie długo przekonać. Podróż do Atvii zakończyła się jednak dla niego na wyspie Erynn, na wskutek ihlińskiej ingerencji w pogodę. Zakochał się tam z wzajemnością w Deirdre, córce króla i nawiązał przyjazne kontakty z władcą wyspy, Sheą. Musiał jednak wypełnić nakaz proroctwa, i mimo bólu, że zostawia Deirdre udał się na Atvię po Gisellę. Tam jednak wpadł ponownie w sieć ihlińskich czarów Lillith i opętanej przez niej księżniczki. Będąc w ich mocy był posłuszny wszystkim ich nakazom, włącznie z nadaniem sygnału ataku skrytobójczego na Erynn. Po pewnym czasie powrócił już z Gisellą do Homany i tam w końcu dopadła go choroba braku lira - Serri - biały wilk odnalazł go i uczynił pełnym. Tym samym wszelkie ihlińskie zaklęcia przestały działać, a Niall zdał sobie sprawę z tego, co zrobił. Nie było już jednak szansy na odesłanie Giselli do Atvii - była jego żoną, a poza tym spodziewała się jego potomka.
Tymczasem wojna z Solinde wisiała w powietrzu a wraz z nią nadeszła tajemnicza zaraza dziesiątkująca Cheysuli i Homanów, pochodzenia (a jakże) ihlińskiego. Niall, w tym czasie już ojciec dwóch synów bliźniaków udał się z odratowanym bratem na wojnę, a potem zaczął szukać Tynstara, który wypuścił zarazę na świat. Podczas jednego z krótkich powrotów do domu zdążył pożegnać się jeszcze z umierającym generałem Rowanem - Cheysuli, wychowanym na Homana i spłodzić żonie kolejne dziecko (a nawet dwoje:P). Wyprawa na Strahana kosztowała Nialla stratę oka, które wydłubał mu demoniczny sokół czarownika - Sakti, ale dzieki pomocy Taliesina - pierwszego Ihlini, który przedstawił mu nowe spojrzenie na Ihlini, odzyskał zdrowie na tyle by pogonić za ostatnim stworem roznoszącym zarazę (paradoksalnie takiej samej postaci jak jego lir). Potyczka zakończyła się sukcesem, chociaż Niall nie zdążył uratować Donala, którego oba liry padły z powodu choroby. Został zatem nowym Mujharem, posiadającym już czworo dzieci (dwie pary bliźniaków) i bez żony (Gisella została wygnana za próbe oddania potomstwa Strahanowi), ale za to z ukochaną Deirdre, która przezyła wraz z bratem atak zabójców i jeszcze dała Niallowi córkę Maeve, oraz z królestwem, które zaczęło się podnosić powoli po chorobie i zwycięskiej wojnie. Ale Strahan nie przestał się czaić...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|